Tajemnica 366-tej doby.
Kopernik który wstrzymał Słońce a poruszył Ziemie jednak się mylił.
Brzmi to niewiarygodnie, w czasach kiedy podbijamy kosmos.
Kopernik który wstrzymał Słońce a poruszył Ziemie jednak się mylił.
Brzmi to niewiarygodnie, w czasach kiedy podbijamy kosmos.
Ziemia w stosunku do Słońca obraca się do okolą swojej osi 366,25 razy na rok. W skutek tego że Ziemia się toczy po swojej orbicie jedna doba zostaje rozdzielona na 366 części i my tego niezauważany, (efekt puszczania filmu z taśmy, sześćdziesiąt kadrów przeskakuje w ciągu jednej sekundy, widzimy płynny obraz).
Ten efekt wyczuwają drzewa i rośliny roczne, dla nich Słońce wstaje na zachodzie, dla tego ich kwiaty w czasie kwitnięcia obrócone na zachód.
Inaczej się ma Wenus, obraca się w przeciwną stronę lecąc z poślizgiem. Jak podaje literatura naukowa Wenus ma jedną dobę na rok. Będąc na Wenus, widzielibyśmy dwa razy Słońce w ciągu jednego roku Wenusjańskiego. Drugą dobę Wenus uzyskuje dzięki przeciwnym obrotom w stosunku do kierunku lotu po orbicie.
Prawidłowość tą znali budowniczowie Stonehenge na równinie Salisbury w Anglii. Podzielili oni przestrzeń na 366 stopnie. Nie jest to jedyny artefakt potwierdzający tą prawidłowość. Kultura minojska jaka rozwinęła się na Krecie około 3000 p.n.e. zapisała swoją wiedzę geometrii na dysku z Fajstos, przestrzeń na nim zapisana też jest podzielona na 366 stopnie.